Blog

Rewolucja w sądownictwie - czy to koniec skargi nadzwyczajnej?

PCC Poland
2025-01-14

Jak twierdzi Rzecznik Praw Obywatelskich instytucja skargi nadzwyczajnej powinna ulec zmianie lub nawet zostać całkowicie zlikwidowana, ale w miejsce środka zaskarżenia powinien powstać inny, który nadal pozwoli na eliminację niezgodnych z obowiązującym prawem orzeczeń.


Zgodnie z przepisem art. 89 Kodeksu postępowania cywilnego skargę nadzwyczajną można wnieść w następujących przypadkach:

1. orzeczenie narusza zasady lub wolności i prawa człowieka i obywatela określone w Konstytucji;
2. orzeczenie w sposób rażący narusza prawo przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie;
3. zachodzi oczywista sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego;
- jeżeli orzeczenie nie może być uchylone lub zmienione w trybie innych nadzwyczajnych środków zaskarżenia.


Art. 89 § 3. Skargę nadzwyczajną wnosi się w terminie 5 lat od dnia uprawomocnienia się zaskarżonego orzeczenia, a jeżeli od orzeczenia została wniesiona kasacja albo skarga kasacyjna - w terminie roku od dnia ich rozpoznania. Niedopuszczalne jest uwzględnienie skargi nadzwyczajnej na niekorzyść oskarżonego wniesionej po upływie roku od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, a jeżeli od orzeczenia została wniesiona kasacja albo skarga kasacyjna - po upływie 6 miesięcy od dnia jej rozpoznania.


Skarga nadzwyczajna została wprowadzona nowelizacją Ustawy o Sądzie Najwyższym z 2017 r. i zdaniem wielu praktyków od samego początku budziła wiele wątpliwości. Na wniesienie środka nadzwyczajnego jest 5 lat, ale w wyniku przepisów przejściowych istnieje możliwość zaskarżenia wszystkich orzeczeń, które zostały wydane po 1997 r.


Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał, że część regulacji dotyczących skargi nadzwyczajnej jest niezgodna z europejską konwencją praw człowieka w sprawie Wałęsa przeciwko Polsce. Głównymi zastrzeżeniami były:

1. szerokie przesłanki wniesienia skargi nadzwyczajnej;
2. za długie terminy na wniesienie środka;
3. brak możliwości pełnej weryfikacji ustaleń faktycznych;
4. możliwość nadużycia skargi nadzwyczajnej do celów politycznych, szczególnie, że jedną z osób uprawnionych do jej wniesienia jest prokurator generalny, czyli czynny polityk.


Ministerstwo Sprawiedliwości wraz z Komisją Kodyfikacyjną Ustroju Sądownictwa i Prokuratury pracują nad nowelizacją Ustawy o Sądzie Najwyższym i zapowiadają likwidację skargi nadzwyczajnej.


źródło: legalis.pl